Komu pomagamy?Jak powstał sekretariat?Jakie mamy zadania?Biuletyn formacyjny

 

Konferencja na sierpień
SZCZEPAN T. PRAŚKIEWICZ OCD
MARYJA KARMELITAŃSKIEJ HISTORII (2)

II. Potwierdzenie tytulacji maryjnej przez dokumenty papieskie

Kolejne potwierdzenie maryjnej tytulacji Karmelu, od zarania jego dziejów, znajdujemy w dokumentach papieskich – bullach i reskryptach, niekoniecznie zawsze adresowanych do przełożonych zakonu. Odbiorcami niektórych dokumentów mogli być biskupi czy władcy świeccy, jednak dokumenty te nie mogą nas nie interesować, gdy w swej treści nawiązują do maryjnego tytułu karmelitów. Pomijamy oczywiście dokumenty apokryficzne, tj. odwołujące się do czasów sprzed XIII wieku i pragnące udowodnić „historyczność” istnienia zakonu przed jego prawdziwymi początkami historycznymi.
Według historyków zakonu i Kościoła, pierwszym autentycznym papieskim dokumentem historycznym, dotyczącym Karmelu, jest bulla Ut vivendi normam, wydana przez Honoriusza III 30 stycznia 1226 roku i zatwierdzająca „vitae formam”, tj. regułę nadaną zakonnikom przez św. Alberta. W bulli nie ma jednak żadnego akcentu maryjnego. Taki akcent, w tytulacji zakonu, spotykamy po raz pierwszy w konstytucji apostolskiej Grzegorza IX Providi more pastoris z 5 kwietnia 1227. Historycy poddają jednak użycie tej tytulacji za rzecz wątpliwą, gdyż w innych, późniejszych bullach wydanych dla zakonu przez tegoż papieża, ona nie występuje: znajdujemy w nich jedynie tytulację „eremici z góry Karmel”, a nie „eremici świętej Maryi z góry Karmel”. Ponadto historycy widzą pewną niezgodność, co do miejsca wydania i co do daty samego dokumentu.
Tytulacja „Przeorowi i Braciom Zakonu Błogosławionej Maryi z góry Karmel” pojawia się też w Bullarium Carmelitarum w konstytucji apostolskiej Innocentego IV Devotionis vestrae precibus z 12 lipca 1247, ale ponieważ konstytucja ta nie jest odnotowana w Regesta Innocentii IV i są pewne wątpliwości co do jej daty, gdyż z niezrozumiałych względów daty tej nie podaje zbiór dokumentów zakonu – Speculum Ordinis – wydany 1507 roku (podczas gdy zawsze opatruje datą sto innych dokumentów papieskich, które zawiera), historycy lękają się uznać ją za w stu procentach autentyczną.
Tak czy inaczej, współczesna krytyka historyczna stwierdza, że maryjną tytulację zakonu podaje po raz pierwszy bezsprzecznie dopiero bulla tegoż samego Innocentego IV, ale o cztery i pół roku późniejsza, bo wydana 13 stycznia 1252. Incipit tejże bulli brzmi Ex parte dilectorum i zaadresowana jest ona do arcybiskupów i biskupów w obronie karmelitów, tj. „synów eremitów zakonu świętej Maryi z góry Karmel”. Paradoksalnie bulla Ex parte dilectorum nie figuruje w Bullarium Carmelitarum, ale odnotowuje ją Regestum Innocentego IV, co daje stuprocentową pewność. Z pewnością Bullarium Carmelitarum pominęło ją dlatego, że nie była zaadresowana do przełożonych zakonnych, ale do hierarchii Kościoła w obronie zakonu.
O. Nilo zauważa, że jakkolwiek dokumenty papieskie tego czasu nie zdołały odejść od nazywania karmelitów eremitami, pomimo nadania im przez Innocentego IV w 1247 roku miana zakonu żebrzącego, to jednak były one konsekwentne (choć i tutaj zdarzyły się wyjątki) w odniesieniu do maryjnego tytułu karmelitów. Maryjną tytulację zakonu potwierdziło bowiem w drugiej połowie XIII wieku siedmiu następców Innocentego IV, mianowicie cztery razy w bullach skierowanych do zakonu Aleksander IV (1254-1261), dziesięć razy w dokumentach wydanych dla zakonu lub w jego obronie Urban IV (1261-1264), dziewięć razy Klemens IV (1265-1268), trzy razy Honoriusz IV (1284-1287), siedem razy Mikołaj IV (1288-1292) i dziesięć razy Bonifacy VIII (1294-1303).
Reasumując, stwierdzamy z radością, że maryjny tytuł zakonu karmelitańskiego, który według obecnej wiedzy historycznej pojawił się po raz pierwszy w dokumencie papieskim 13 stycznia 1252 roku (w Ex parte dilectorum Innocentego IV), a może i kilka lat wcześniej, bo 12 lipca 1247 roku (w Devotionis vestrae precibus tego samego papieża), Stolica Apostolska przejęła powszechnie w drugiej połowie XIII wieku i posługuje się nim po dzień dzisiejszy. Oficjalna nazwa zakonu w rejestrach Kurii Rzymskiej po dziś dzień brzmi jako Ordo Fratrum [lub Fratrum Discaleatorum] Beatissimae Virginis Mariae de Monte Carmelo – Zakon Braci [lub Braci Bosych] Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.

III. Treści maryjne w dokumentach zakonnych

Odwołując się w swoim wykładzie do dokumentów zakonnych dotyczących nie tylko maryjności Karmelu, ale i jego początków w ogóle, o. Nilo zaznacza: „Matematyka nie jest opinią. I nie jest nią też historia. Historia bowiem, tak samo jak matematyka, wymaga precyzji i dokładności. (...) Niestety, historiografia Karmelu, zwłaszcza jego początków, cierpi tutaj na chroniczną i nieuleczalną chorobę braku lub niewystarczalności dokumentów”.
Najazdy saracenów, którzy palili wszystko to, co spotkali, pożary bibliotek i archiwów zakonnych w Londynie i w Montpellier, zniszczyły nieodwracalnie drogocenne źródła, w których z pewnością znajdowały się też materiały dotyczące związków pierwotnych karmelitów z Maryją z Nazaretu. Posiadamy jednak dwa drogocenne zbiory pierwotnych dokumentów. Tytuły obydwu rozpoczynają się od słowa Speculum, jakkolwiek kontynuacja tytułu w każdym jest potem inna. Pierwszy został wydany w Wenecji w 1507 roku, opracował go o. Jan Chrzciciel de Cathaneis (zm. 1532), i jego pełny tytuł brzmi: Speculum Ordinis Fratrum Gloriosissimae Dei Genitricis semperque Virginis Maraiae de Monte Carmelo. Drugi, opublikowany w Anwersie w 1680, zawdzięcza swoją redakcję o. Danielowi od Dziewicy Maryi van Audenaerde i zatytułowany jest następująco: Speculum Carmelitarum sive historia Eliani Ordinis Fratrum Beatissimae Virginis Mariae de Monte Carmelo.
Speculum o. Daniela (zm. 1678), dwutomowe, zawiera prawie wszystkie dokumenty poprzedniego Speculum o. Jana Chrzciciela, a nadto wiele dokumentów późniejszych oraz zbiór pt. Vinea Carmeli seu historia Ordinis. O. Daniel nie doczekał wydania dzieła. Ukazało się ono dopiero w drugim roku po jego śmierci.
O. Nilo zauważa wprawdzie w obu kolekcjach pewne nieścisłości i postuluje krytyczną ich reedycję, której opracowania musiałaby się podjąć komisja kompetentnych historyków, ale równocześnie stwierdza, że są one „niezastąpionym narzędziem dla każdego, kto chce studiować starożytność karmelitańską zarówno z punktu widzenia historycznego jak i duchowego”. Bazując więc na obu kolekcjach, a przede wszystkim na monumentalnym dziele o. Nilo, w którym uwzględnia on dokumenty przez obie kolekcje pominięte, przywołajmy chociażby następujące najstarsze dokumenty karmelitańskie, w których znajdujemy potwierdzenie maryjności zakonu od zarania jego dziejów.

1. O założeniu pierwszych mnichów
Najstarszym dokumentem zakonu ukazującym wczesną duchowość karmelitańską jest dzieło Filipa Ribota Decem libri de institutione et peculiaribus gestis religiosorum carmelitarum. Jest to pierwszy, systematyczny i kompletny wykład na temat charakterystycznych elementów duchowości Zakonu. Odnajdujemy w nim omówienie istotnych zagadnień, tematów i symboli karmelitańskich, jak duchowość eliańska i (w mniejszym stopniu) maryjna, góra Karmel, kaplica w środku cel, habit, duchowa podróż, itd.). Księga upatruje źródło charyzmatu zakonu przede wszystkim w osobie proroka Eliasza, a poprzez niego także w Maryi z Nazaretu.
Do pierwszej połowy XX wieku, a nawet do Vaticanum II, do kiedy to broniono „historyczności” zakonu od czasów eliańskich do współczesnych, uważano, że dzieło zostało napisane już w 412 roku i zwano je Księgą Jana XLIV, przypisując temuż patriarsze jerozolimskiemu. Krytyka historyczna wykazała jednak, że zostało napisane, przynajmniej pierwsza jego księga, dopiero w XIV wieku (ok. 1370); pozostałe zaś księgi po 1385 roku. Maryjności Karmelu poświęcona jest cała księga szósta. Dzieło broni maryjnego tytułu zakonu i stawia karmelitom Matkę Najświętszą jako wzór do naśladowania. Powinni Jej być podobni przede wszystkim w dziewiczej czystości i rozważaniu Bożego prawa.

2. Ognista strzała
W 1270 roku Mikołaj Francuz (zm. 1275) jako ex-generał zakonu, przejęty losem swej rodziny zakonnej w Europie, widząc jak zatraca się jej duch eremicki, gdyż bracia wracają do cel tylko na nocny spoczynek, a cały dzień apostołują, napisał list zatytułowany Ignea sagitta (Ognista strzała), broniąc w nim pierwotnego, pustelniczego ducha Karmelu i sprzeciwiając się karmelitańskim fundacjom w miastach. Przywołując zbawienne owoce samotności i stawiając przed oczy karmelitów biblijne przykłady jej przeżywania, zaznaczył, że właśnie w samotności celi dokonało się prawdziwie wcielenie Syna Bożego, po dialogu Gabriela z Maryją. Pragnął tym samym powiedzieć, że karmelici jako zakon maryjny powinni naśladować Matkę Bożą w Jej płodnej samotności. Ona przebywała w samotności, rozważając słowo Boże, jak też, w myśl przepisu reguły powinni czynić karmelici. I zauważmy, że po tej linii pójdzie wielu pisarzy karmelitańskich kolejnych wieków. Np. bł. Jan Soreth (zm. 1471) napisze, że nawet jeśli reguła karmelitańska, zmieniona z eremickiej na mendykancką „zmusza braci do opuszczenia samotności zewnętrznej, to mogą oni w każdej chwili, nawet w centrum tłocznych miast, skupić się na wzór Dziewicy z Nazaretu w wewnętrznej celi swego serca, aby wraz z Nią i tak jak Ona rozważać słowo Boże”.

3. Konstytucje z 1281 i z 1294 roku i Akta Kapituły generalnej z Montpellier (1287)
Jakkolwiek już w bulli Aleksandra IV Quoniam ex apostolici z 1256 roku znajdujemy trzykrotnie odsyłacz do konstytucji zakonu, co jest oczywistym dowodem na wcześniejsze istnienie takowych, dysponujemy obecnie tylko dwiema ich redakcjami z XIII wieku, i pierwsza jest o 25 lat późniejsza od wspomnianej aluzji papieża, bo nosi datę 1281 roku (tzw. konstytucje londyńskie). Akcenty maryjne w tymże tekście konstytucji nie są zbyt liczne, potwierdzają jednak maryjne nabożeństwo karmelitów, bo wyszczególniają święta maryjne, które należy celebrować i nakazują czynić ukłon, ilekroć w liturgii występuje imię „Maryja”.
Drugim trzynastowiecznym tekstem konstytucji jest ten z Bordeaux z 1294 r. Oprócz elementów maryjnych wspomnianych wyżej, zawierają one wielką nowość, bo po raz pierwszy w oficjalnym dokumencie zakonu Matka Boża nazwana jest w nich jego patronką: „Beata Virgo Patrona nostra”.
Cenniejszym jeszcze jest zapis, jaki znajdujemy w aktach celebrowanej pod koniec XIII wieku Kapituły Generalnej w Montpellier (1287). Przywołując imię Matki Najświętszej i nazywając Ją chwalebną (gloriosa), stwierdzają one następnie, że „nasz zakon z góry Karmel został założony ku Jej służbie i chwale” (in cujus obsequio et honore fundata est nostra religio). Podobnie w tym też czasie, bo podczas pełnienia posługi przełożonego generalnego w latach 1274-1294, w swym liście do króla angielskiego Edwarda I, wyraził się o. Piotr de Millaud. Prosząc króla o poparcie dla zakonu wobec papieża Grzegorza X, obiecał mu nie tylko modlitwę i pokutę w jego intencji podejmowaną przez zakonników, ale i opiekę Najświętszej Maryi Panny, ku której czci i chwale zakon został założony w Ziemi Świętej.

4. Konstytucje z wieku XIV
Świadomość maryjności zakonu była więc w XIII wieku bardzo utwierdzona. Pogłębiły ją wieki następne, co potwierdzają chociażby konstytucje z wieku XIV. W ich tekście z roku 1324 znajdujemy nie tylko potwierdzenie wcześniejszych przepisów w odniesieniu do kultu maryjnego, ale jego poszerzenie o nowe wyrażenia zarówno przez chórzystów (np. kończenie każdej godziny brewiarzowej antyfoną Salve Regina) jak i nie chórzystów (np. dodawanie takiej samej liczby Ave Maria do wszystkich przepisanych do recytowania Pater noster w modlitwach za zmarłych). Nadto w Proemium czy też w Rubrica prima konstytucji, gdzie zawierała się odpowiedź na pytanie o początki zakonu i o jego tytuł maryjny, czytamy, że karmelici zbudowali na górze Karmel kościół ku czci Najświętszej Dziewicy, że sami wybrali sobie maryjną tytulację i że potwierdziły to apostolskie przywileje otrzymane do papieży. Zauważmy, że podobne wytłumaczenie początków i maryjnej tytulacji zakonu, jakkolwiek z małymi wariantami (raczej stylistycznymi niż merytorycznymi), konstytucje zakonu karmelitańskiego będą powtarzać aż do 1904 roku.
Dalsze pogłębienie maryjnej tożsamości karmelitów dostrzegamy też przy lekturze konstytucji z 1357 i z 1369 roku. Rodzinne związki z Maryją, które karmelici coraz bardziej odczuwali, nakazały im m.in. celebrować oktawy niektórych świąt maryjnych, podczas codziennych nieszporów wspominać św. Annę, by mieć zjednoczone w kulcie Matkę i Córkę, czy w końcu obchodzić święto „sióstr” Matki Bożej, tj. Marii Jakubowej i Marii Salome (rokrocznie w dniu 25 maja).

Zauważmy na zakończenie tego punktu, że w pobożności maryjnej karmelitów, nakazywanej przez przepisy prawne, nie chodziło ani o ilość, ani także li tylko o jakość maryjnych praktyk religijnych, lecz raczej o formowanie w zakonnikach postawy ustawicznej duchowej komunii z Matką Zbawiciela, by za Jej przyczyną osiągnąć zjednoczenie z Nim samym, co przecież – jak do dziś czytamy w Regule – było celem ich życia w posłuszeństwie Jezusowi Chrystusowi i służenia Mu z czystego serca i prawego sumienia. Dlatego też konstytucje z 1369 roku kończyły się słowami, że wszystko to, co one nakazują i co zakonnicy powinni zachowywać, winno być „na chwałę Boga i błogosławionej Maryi Dziewicy Bożej Rodzicielki, naszej Matki”, ale po to, by osiągnąć zbawienie dusz w Jezusie Chrystusie, któremu niech będzie chwała i cześć na wieki wieków. Amen

Pytania do dzielenia się:
1. Co potwierdza tytulacje Maryjną Zakonu ?
2. Na czym polega skupienie na wzór Maryi wg bł. Jana Soretha?
3. Ustawiczna duchowa komunia z Maryją – jak należy to rozumieć ?




[skomentuj] [wróć do newsów]



Powered by PsNews

 
szkaplerz
Aby otrzymywać materiały formacyjne i informacje
o nowościach na naszej stronie
wpisz swój adres mailowy.

 

 

góra strony
  Dokument bez tytułu

 

 
 

Strona Rodziny Szkaplerznej Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych