Narodziłem się nagi - mówi Bóg, abyś ty potrafił wyrzekać się siebie samego. Narodziłem się ubogi, abyś mógł uznać mnie za jedyne bogactwo. Narodziłem się w stajni, abyś ty nauczył się uświęcać każde miejsce. Narodziłem się bezsilny, abyś ty nigdy się mnie nie lękał. Narodziłem się z miłości, abyś ty nigdy nie zwątpił w moją miłość. Narodziłem się w nocy, abyś ty uwierzył, że mogę rozjaśniać każdą rzeczywistość spowitą ciemnością, Narodziłem się w ludzkiej postaci, abyś ty nigdy nie wstydził się być sobą. Narodziłem się jako człowiek, abyś ty mógł stać się "synem Bożym". Narodziłem się prześladowany od początku, abyś ty nauczył się przyjmować wszelkie trudności. Narodziłem się w prostocie, abyś ty nie był wewnętrznie zagmatwany, Narodziłem się w twoim ludzkim życiu - mówi Bóg, aby wszystkich ludzi zaprowadzić do domu Ojca.
Lambert Noben
Drodzy Siostry i Bracia Bractwa Szkaplerznego (Rodziny Szkaplerznej), moi Przyjaciele i Znajomi, życzę Wam pogodnych, zdrowych, pełnych pokoju i radości Świąt Bożego Narodzenia tak bardzo rodzinnych i pełnych miłości. Niech ta nadzieja Nowonarodzonego ożywia Was i oświetla tegoroczne Święta, jak i każdy dzień nadchodzącego Nowego 2016 Roku.
z darem braterskiej, kapłańskiej i karmelitańskiej modlitwy wdzięczny za wszelkie wielorakie dobro
o. Włodzimierz Tochmański OCD
|